Legary są drewnianymi belkami podtrzymującymi podłogę z desek lub płyty drewnopochodnej. Układane są na stropie, do którego następnie powinny zostać umocowane wkrętami. Są zazwyczaj zorientowane równolegle do ściany, w której znajduje się okno, dzięki czemu deski podłogowe będą ułożone prostopadle do okna. Legary powinny sięgać na całą szerokość pomieszczenia – wtedy o wiele łatwiej je wypoziomować, niż w przypadku, gdy jeden legar składa się z dwóch oddzielnych części. Najlepiej, gdy ich przekrój wynosi 50 mm x 70 mm, chociaż równie popularne są wymiary 50 mm na 50 mm. Dobrze, gdy jest to drewno strugane, zaimpregnowane przed działaniem szkodników oraz wilgoci.
Odpowiednie ułożenie legarów jest wbrew pozorom stosunkowo trudnym zadaniem. Przede wszystkim nie powinny one stykać się z którejkolwiek strony ze ścianą, ponieważ mogą się odkształcić pod wpływem wilgoci, a wraz z nimi podłoga. Ich górną powierzchnię można pokryć np. taśmą filcową, która pomoże w wytłumieniu dźwięków uderzeniowych powstałych podczas chodzenia. Legary muszą być również bardzo dokładnie wypoziomowane, najlepiej z dokładnością do 0.5 mm, zarówno wzdłuż ich osi, jak i prostopadle do niej. Oznacza to, że podłoże musi być równe, zaś wszelkie nierówności należy zniwelować klinami. Jeżeli pomiędzy stropem a legarami znajdują się zbyt duże szczeliny, wówczas powinno się je wypełnić pianką montażową. Legarów nie powinno się również układać z maksymalnym możliwym rozstępem, szczególnie w sytuacji, gdy wynosi on więcej niż 60 cm. Deski lub płyty, które zostaną ułożone na większym rozstępie, mogą się uginać pod wpływem ciężaru chodzących po nich domowników.
Ponadto nie należy zapominać, że obecność legarów pozwala na w miarę swobodne docieplenie podłogi, ponieważ przestrzeń między nimi można wypełnić materiałem termoizolacyjnym, np. ekofibrem.